Choć postęp, sam w sobie, nie jest niczym złym, jego skutkiem ubocznym wydaje się wzrost liczby czyhających na nas zagrożeń. Zgodne opinie zwykłych ludzi i naukowców są zresztą najlepszym dowodem na to, że przyspieszenie, z jakim mamy obecnie do czynienia, pociąga za sobą ryzyko, z istnienia którego jeszcze nie tak dawno nie zdawaliśmy sobie sprawy. Jeździmy coraz lepszymi samochodami, mieszkamy w domach, w których coraz więcej czynności wykonują za nas automaty, pracujemy w zakładach, w których nasze obowiązki ograniczają się do nadzorowania pracy maszyn i z dnia na dzień stajemy się potencjalnymi ofiarami coraz poważniejszych zagrożeń.
Osoby, które jeszcze nie tak dawno pytały o najtańsze ubezpieczenie, myślały przede wszystkim o zabezpieczeniu się na wypadek pożaru lub uszkodzenia ciała w miejscu pracy. Niemal nikt nie zastanawiał się nad tym, czy warto ubezpieczyć dom na wypadek powodzi, samochód na wypadek uszkodzenia przez spadające drzewo, a siebie samego – na okoliczność nagłej utraty pracy. Nie żyło nam się najlepiej, mieliśmy jednak poczucie pewnej stabilności i nawet wykupione przez nas najtańsze ubezpieczenie na życie gwarantowało nam mało przychylne opinie wygłaszane przez znajomych na nasz temat.
Zdecydowana większość z nas nie wyrzekłaby się korzystnych zmian, jakie przyniósł nam postęp cywilizacyjny, trudno bowiem nie zgodzić się z tym, że nowe technologie ułatwiają nam życie, a rozwój przemysłu sprawia, że dostępne są dla nas rozwiązania, o których jeszcze nie tak dawno nie mogliśmy nawet marzyć. Nie można jednak nie zauważyć tego, że za postępem nie podąża wcale wzrost bezpieczeństwa, a nawiązanie kontaktu z towarzystwem ubezpieczeniowym jest już nie wyrazem dobrej woli, ale obowiązkiem osoby odpowiedzialnej i troszczącej się nie tylko o siebie, ale i o swoich najbliższych.
W centrum naszego zainteresowania znajdują się zarówno ubezpieczenia gospodarcze dzielone na majątkowe (popularne ubezpieczenia budynków) i osobowe (ubezpieczenia na życie oraz od następstw nieszczęśliwych wypadków), jak i ubezpieczenia społeczne, które ustawodawca dzieli na obowiązkowe (ich brak skutkuje odpowiedzialnością przed organami wymiaru sprawiedliwości) i dobrowolne (które możemy wykupić wiedzieni troską o nasza przyszłość, nie mamy jednak takiego obowiązku). Niektóre przydadzą się z pewnością każdemu z nas (tu warto wskazać choćby na ubezpieczenie majątku od szkód spowodowanych przez żywioły) inne zaś są skierowane tylko do określonych grup naszych rodaków (ubezpieczenia komunikacyjne).